Na bis

Magdalena Gorożankin

|

Gość Łowicki 13/2024

publikacja 28.03.2024 00:00

– Z wieloma osobami mam stały kontakt, ale dobrze będzie znów spotkać się w gronie, z którym przez trzy lata tworzyliśmy coś niesamowitego, i dziś patrzeć na owoce tego, co zostało zasiane w 2016 r. – mówi Iza, wolontariuszka ze Skierniewic.

Dziś od rozpoczęcia przygotowań mija 11 lat, od samych wydarzeń – 8. Od 2013 do 2016 r. udało się zorganizować wiele wydarzeń, spotkań, przeprowadzić kilkaset rozmów i dokonać – niemalże – niemożliwego. Światowe Dni Młodzieży w Krakowie 2016 r. to kilka lat pracy, służby i działań dla kilkuset wolontariuszy w diecezji. Teraz ks. Sylwester Bernat, ówczesny koordynator ŚDM, dziś moderator Ruchu Światło–Życie Diecezji Łowickiej i duszpasterz młodzieży, zaprasza na spotkanie „ŚDM na bis”. – To wyjątkowa okazja, aby po latach spotkać się na wspólnej modlitwie, rozmowie i wspominaniu – mówi.

W weekend 6 i 7 kwietnia wolontariusze ponownie spotkają się w Domu Formacji i Modlitwy w Łowiczu, by wspominać, dzielić się świadectwami, ale też wspólnie się modlić, dziękując za to, co było, jest i co przyniosą przygotowania do kolejnych ŚDM. – Te dni wpisały się w naszą historię. Jedni są stałymi bywalcami spotkań z papieżem, drudzy byli tylko w Krakowie, ale tyle wystarczyło, by poszerzyć horyzonty wiary i umocnić się na lata. Przyjedziemy na spotkanie, bo do tej pory nie myśleliśmy o tym, ale jak pojawia się hasło, to wspomnienia wracają i jakaś nutka nostalgii się wkrada – mówią Kasia i Paweł Śmiglowie, dziś małżeństwo, wtedy znajomi z różnych rejonów diecezji, którzy razem działali przy organizacji ŚDM.

Są jednak i tacy, którzy nie czują potrzeby powrotu do tamtych chwil. – Było, minęło. Przez kilka lat pielęgnowałam w sobie tamten czas, ale dziś jestem w innym miejscu, jestem innym człowiekiem. Doceniam przeszłość, jestem za nią wdzięczna, bo niektóre relacje trwają do tej pory, jednak chcę iść do przodu – w wierze i życiu – mówi Anna.

Ksiądz Sylwek nie ukrywa, że spotkanie może być początkiem czegoś nowego. – Z dużym spokojem na to patrzę, oddaję to Panu Bogu, czy tak ma być, bo chciałbym, byśmy w znanym już sobie gronie poczynili przygotowania do ŚDM w Rzymie 2025 r. Światowe Dni Młodzieży są mi bliskie, uważam, że zrobiliśmy coś niezwykłego podczas tych organizowanych w Polsce. Jeśli Pan Bóg będzie chciał, to zapali w nas iskrę do działania. Jeśli nie – cieszy sam fakt spotkania, wspomnień i powrotu do tej radości, która nam wtedy towarzyszyła – mówi kapłan.

Link do formularza zgłoszeniowego znajduje się na profilu facebookowym „Z Rio do Krakowa”.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.