Iskry Bożej łaski

Wiele osób, wpatrując się w Jezusa, którego boku wypływają krew i woda, otwiera portfele, zakasuje rękawy i idzie głosić, wspierać i podnosić na duchu. Niektórzy nie ograniczają się tylko  do 7 dni.

Z parafianami z Łyszkowic modlił się bp Wojciech Osial.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

Od niedzieli 7 kwietnia w Kościele obchodzony był Tydzień Miłosierdzia. W wielu parafiach, wspólnotach, domach odmawiano codziennie Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Wierni prosili też o potrzebne łaski dla pracowników i wolontariuszy Caritas, a także dla ich podopiecznych – samotnych, ubogich, zagubionych i wykluczonych. Przez tydzień szukano także okazji do praktykowania miłości miłosiernej.

W rawskich parafiach Niepokalanego Poczęcia NMP i Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, w skierniewickich św. Jakuba, św. Stanisława, Miłosierdzia Bożego i garnizonowej, a także w Suserzu, u św. Jana Chrzciciela w Kutnie, w Makowie, w Górze Świętej Małgorzaty, w Boczkach Chełmońskich i wielu, wielu innych, przyzywając Bożego miłosierdzia, o wstawiennictwo proszono św. Jana Pawła II, który nie tylko ustanowił Święto Bożego Miłosierdzia, ale także przyczynił się do szerzenia kultu Jezusa Miłosiernego na całym święcie. 17 sierpnia 2002 r. w Krakowie-Łagiewnikach papież wołał: „Trzeba tę iskrę Bożej łaski rozniecać. Trzeba przekazywać światu ogień miłosierdzia. W miłosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek szczęście! To zadanie powierzam wam, drodzy bracia i siostry, Kościołowi w Krakowie i w Polsce oraz wszystkim czcicielom Bożego miłosierdzia (…). Bądźcie świadkami miłosierdzia!”. Zadanie to wielu duchownych i świeckich wzięło sobie do serca.

Tak było m.in. w parafii św. Kazimierza Królewicza w Łyszkowicach, gdzie został poświęcony parafialny Park Miłosierdzia Bożego, znajdujący się przy plebanii. Poświęcił go po Mszy św. w niedzielę 7 kwietnia bp Wojciech Osial, administrator apostolski. W liturgii uczestniczyli również ks. Rafał Woronowski, kapelan biskupi, ks. Jerzy Modzelewski, proboszcz, a także poczty sztandarowe i wierni. W homilii bp Osial podkreślił, że wszyscy potrzebujemy miłosierdzia, bo jesteśmy grzesznikami.

Pomysł utworzenia parku (podobnie jak kilka lat wcześniej bocznego ołtarza dedykowanego Jezusowi Miłosiernemu) wyszedł od ks. Modelewskiego. Po liturgii duchowni i wierni przeszli procesyjnie na miejsce, po drodze odmawiając Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Biskup Osial poprowadził tam modlitwę przy trzech pomnikach – św. Jana Pawła II, św. Faustyny i Anioła Stróża Polski. Na rozległym terenie obok figur ustawiono także plansze z modlitwami, wypowiedziami świętych na temat Eucharystii oraz słowami sławnych osób na temat Boga. Spacerując po parku, można przypomnieć sobie słowa św. Teresy z Lisieux, św. Jana Marii Vianneya, św. Jana Bosko, a także zapoznać się z wypowiedziami: Karola Linneusza, Charlesa Townesa, Louisa Pasteura, Maurycego Blondela, Józefa I. Kraszewskiego, Fryderyka Chopina, Juliusza Słowackiego.

– Przyjechałam tu z Warszawy. Kiedyś to była moja rodzinna parafia. Pomyślałam, że tego dnia chcę tu być z moimi rodzicami. Oni, z racji wieku, często mi powtarzają, że w życiu już na nic nie czekają, że liczą jedynie na Boże miłosierdzie. To był dla nich ważny czas. Chciałam, by czuli, że ja też ufam Bogu, któremu powierzają siebie i mnie – wyznała Anna.

Warto wspomnieć, że przez cały tydzień w wielu świątyniach po Mszach św. odmawiano Koronkę do Bożego Miłosierdzia. W ramach nabożeństw modlono się o pokój, o ochronę poczętego życia, wierność Bogu i Ewangelii. Zgodnie z tradycją po niedzielnych Mszach św. przy kościołach kwestowano także do puszek na Caritas Diecezji Łowickiej, by ta dalej mogła wspierać najbardziej potrzebujących.