Modlitwa przy ryku silników

Agnieszka Napiórkowska

|

Gość Łowicki 17/2024

publikacja 25.04.2024 00:00

– Wielu zwykło nazywać was dawcami. Wychodząc z kościoła, zerknijcie na jego próg. Jest mocno wydeptany i starty, chociaż jest z kamienia. Zostawiacie tu swoją historię, modlitwy i intencje. Przyjechaliście do Tego, który jest Dawcą życia. Niech On wam błogosławi – mówił do motocyklistów ks. Grzegorz Gołąb.

Po Mszy św. nastąpiło poświęcenie motocykli. Po Mszy św. nastąpiło poświęcenie motocykli.
Agnieszka Napiórkowska /Foto Gość

Rozpoczęcie sezonu zainaugurowała Msza św. w kościele św. Stanisława w Skierniewicach. Na zaproszenie Klubu Motocyklowego „Żelazny Orzeł” do parafii przyjechali motocykliści m.in. ze Skierniewic, Łowicza, Rawy Mazowieckiej, Żyrardowa, Grodziska Mazowieckiego i Ostrołęki.

– Wasza obecność tu jest potwierdzeniem, że potraficie być razem. I że jesteście w obrębie Kościoła, w którym Jezus mówi: „Popatrzcie na moje ręce i nogi, to Ja jestem”. Zawsze, a szczególnie dzisiaj potrzeba nam pewności, potrzeba fundamentu. Jeżeli mamy stały grunt pod nogami i nie musimy dbać o swoje bezpieczeństwo, nie jesteśmy na luźnych piaskach, wówczas możemy twórczo przeżywać nasze życie – mówił kaznodzieja. Kapłan zauważył, że każdy ma jakieś zakręty, nie tylko na drogach, nie tylko te, których jeszcze nie pokonał motocyklem, ale także te w sercu. – Jezus daje pewność swojej obecności. Zachęcam was, byście swoją wiarę rozpalali, byście ją rozwozili i przy mocnej „muzyce” silników w swojej pasji rozpoznawali Jego obecność – mówił ks. Gołąb.

Po Mszy św. kapłan poświęcił stojące przed kościołem maszyny. Później były gorąca grochówka, ciasto i kawa. Inicjatorem wydarzenia był Witold Rutkowski, prezes Żelaznego Orła. – Jesteśmy tu, bo to jest też nasza droga. To mamy w sercu. Razem z nami są nasi przyjaciele z różnych stron. Przemierzając drogi, obcując z naturą, wielu z nas ma poczucie jeżdżenia ze Stwórcą. Ja wierzę, że On kieruje, że On mnie, nas wspomaga. Ufam, że to dzięki Niemu bezpiecznie kończymy każdy sezon. Z Bogiem łatwiej realizować pasje. To wszystko, co robimy i jacy jesteśmy, pochodzi z serca. Pod kurtkami ze skóry kryją się często bardzo wrażliwi ludzie, otwarci na potrzeby innych, chętni do pomocy – podkreśla Witek.

Podobnego zdania jest Darek Gołębiewski. – Wsiadając na motocykl, jestem blisko Boga. Dzięki Niemu mogę realizować marzenia. Staram się jeździć po Jego drogach. Szukam Go przy każdej kapliczce, przy krzyżach i na bezdrożach. On zawsze jest z przodu, przede mną. W tej pasji są dobre emocje. Poza tym są honor, wzajemne otwarcie, pomoc. I to zachwyca – mówi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.